sobota, 30 lipca 2011

A miało być tak pięknie…

A miało być tak pięknie… deskolotki, loty na Marsa, roboty jako pomoc domowa. Jak jest? Często ludzi pracujących nie stać na własne mieszkanie, na poruszanie się samochodem. Europa od kilkudziesięciu lat stoi w miejscu. Czy nie wydaje się to trochę podejrzane, że w dobie zrobotyzowanej produkcji przemysłowej, skomputeryzowanych i zoptymalizowanych procesów produkcji i transportu, stać nas na tak niewiele?

Zazwyczaj kraje europy notują kilkuprocentowy wzrost gospodarczy. Tylko, jakoś trudno ten wzrost odczuć. Zazwyczaj dużą uwagę przywiązuje się do wzrostu PKB uważając, że skoro PKB wzrósł o 5% to znaczy, że jesteśmy o 5% bogatsi. Niestety, bogactwo bogactwu nie równe. Mogę wręczyć ci rower o wartości tysiąca złotych. Uczynię cię w ten sposób bogatszym o tysiąc złotych, ale jeśli nie lubisz jeździć na rowerze, to tego nie odczujesz. Podobnie jeśli wybuduję ci piękny stadion, ale ciebie sport nie interesuje. Gdybyś sam przeznaczył pieniądze na taki cel jaki uważasz za najlepszy odczułbyś wzrost bogactwa.
Stąd nasuwa się podejrzenie, że być może nie odczuwamy wzrostu PKB, bo generują go inwestycje, których nie potrzebujemy lub nie chcemy. To prowadzi do wniosku, że nie są to rzeczy, za które zapłaciliśmy sami, bo przecież sami nie kupilibyśmy czegoś, czego nie chcemy. A więc ktoś kupuje coś za nasze pieniądze nie pytając nas czy chcemy, po czym z przytupem i wśród błysków flaszy nam to wręcza.

Cztery stadiony zbudowane w Polsce z okazji Euro 2012 kosztowały łącznie około 4 mld złotych. Dla kibiców dostępne zaś jest niecałe 700 tysięcy biletów. Oznacza to, że budowa samych tylko stadionów kosztowała prawie 6 tysięcy złotych za jeden bilet. Czy nie lepiej byłoby zamiast bawić się w budowę stadionów, zwyczajnie wylosować 700 tysięcy Polaków i wręczyć im po 6 tysięcy złotych? Przynajmniej nie mielibyśmy stadionów, które po Euro będą prawdopodobnie przynosiły straty, a wylosowani ludzie za kwotę 6 tysięcy złotych bez problemu zakupiliby nie tylko bilet na jakiś mecz w innym kraju ale nawet przelot + dwutygodniowe wakacje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz